Zawieszenie budowy ścieżki rowerowej między Złocieńcem a Wałczem z powodu sporu o grunt kolejowy

Zawieszenie budowy ścieżki rowerowej między Złocieńcem a Wałczem z powodu sporu o grunt kolejowy

Realizacja projektu budowy trasy rowerowej łączącej dwa miasta, Złocieniec i Wałcz, doznała nagłego zahamowania. Powodem było nieporozumienie pomiędzy Zarządem Dróg Zachodniopomorskiego oraz firmą PKP Nieruchomości. Konflikt rozgorzał wokół kwestii terenów położonych przy nasypach kolejowych. Niemniej jednak, możliwość szczęśliwego zakończenia tej sprawy jest nadal otwarta.

Podczas budowy nowej ścieżki rowerowej, prace szły pełną parą – dopóki nie doszło do napięcia. Budowa została zawieszona na etapie trzech miesięcy temu. Co było przyczyną? Brak porozumienia pomiędzy inwestorem trasy rowerowej a spółką PKP Nieruchomości.

„Chodzi o dzierżawę gruntu kolejowego, która jest obecnie zablokowana przez Kolej Plus. Kwota jaka została zaproponowana jako opłata za dzierżawę była dla nas nie do przyjęcia. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że finansujemy budowę drogi rowerowej z funduszy publicznych, która ma przynieść korzyści mieszkańcom” – klaruje sytuację Michał Żuber, dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg.

W przypadku gminy Wałcz, koszt dzierżawy wynosiłby około 400 tysięcy złotych rocznie. Wójt Jan Matuszewski stanowczo oświadczył, że nie zamierza płacić żadnej opłaty za dzierżawę terenów wzdłuż torów kolejowych, zwłaszcza że gmina już ponosi koszty związane z budową ścieżki.