Szczecin potrzebuje nowych biurowców
Powierzchnia biurowa, pomimo minionej pandemii nadal pozostaje towarem cieszącym się ogromnym wzięciem wśród nabywców. Wykazały to statystyki, jakie zaprezentowała Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych. Ich wynik w najmniejszym stopniu nie zaskoczył szczecińskich ekspertów
Liczba chętnych na wynajem ciągle rośnie, dlatego bardzo ważne jest szukanie wciąż nowych inwestorów, chętnych do realizacji projektów powierzchni biurowych. Szczecin zmaga się od lat z mianem miasta, oddalonym od Serca Polski, z którego wszędzie jest „za daleko”. Mówiąc krótko, klientów jest sporo, ale towaru ciągle brakuje. W porównaniu na przykład z Poznaniem, Szczecin jest całkowicie odmiennym rynkiem. Aby sprzedać lub wynająć nieruchomość w stolicy Wielkopolski, trzeba się sporo napracować. Natomiast tutaj, każda dostępna powierzchnia rozchodzi się niczym przysłowiowe świeże bułeczki. Inwestorzy tylko czyhają na pojawienie się na rynku nowej nieruchomości. Wtedy w myśl zasady, kto pierwszy ten lepszy, wygrywa najlepiej zorientowany, lub posiadający najlepsze znajomości. W Szczecinie mamy do czynienia z dużym popytem, przy stosunkowo niskiej podaży. Zatem jeśli ktoś zdecydowałby się na budowę biurowca, mógłby być pewny, że pod jego biurem ustawi się kolejka chętnych. Tak właśnie było w przypadku Sky Garden, gdzie cały dostępna powierzchnia biurowa została wyprzedana jeszcze na rok przed otwarciem
Swojego czasu można było się spotkać z opinią mieszkańców Szczecina, którzy uważali, że na terenie miasta powstaje zbyt dużo biurowców, które z czasem będą stały po prostu puste. Takie przewidywanie okazały się jednak mylne. Ani pandemia wraz z modą na pracę zdalną, ani innej zmiany na rynku pracy nie zmniejszyły ilości przedsiębiorców na terenie Szczecina. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że z roku na rok jest ich coraz więcej.
